Wirusy informacyjne

Wszyscy jesteśmy zawirusowani.
Nie jest to grypa, ani nawet ebola.
Coś znacznie gorszego.

Czym są wirusy informacyjne?

Podstawa każdej szkodliwej manipulacji.

Są to informacje (skojarzenia) w naszym mózgu (osobistym korelatorze).
Wirusy informacyjne to takie rodzaje informacji, które zakłócają lub całkowicie blokują procesy poprawnego myślenia i wyciągania wniosków.

W konsekwencji człowiek podejmuje nie do końca przemyślane decyzje.

Typ 1 – Info-wirusy

Są to pojedyncze fałszywe informacje, które pamiętamy.

Przykłady:

  • „Bitwa pod Grunwaldem była w 1616”,
  • „Ziemia jest płaska”,
  • w Polsce mamy kapitalizm

Typ 2 – Normo-wirusy

Są to informacje, które produkują inne info- lub normo-wirusy.

Przykładem mogą być tutaj negatywne (lub pozytywne) stereotypy.
Mamy o kimś złą opinię, a gdy otrzymujemy o tym kimś nową informację to jest ona filtrowana przez ten norm-owirus.
W efekcie opis rzeczywistości w postaci naszej opinii jest wynikiem działania negatywnego skojarzenia, a nie obiektywnej analizy.

Przykłady:

  • kapitał nie ma narodowości
  • zachód na lubi i będzie nas bronił

Robią z nas półautomaty

W efekcie oddziaływania wirusów informacyjnych reagujemy w sposób półautomatyczny.

Powodują wyłączenie (uśpienie) podstawowej funkcji, jaka odróżnia nas od zwierząt, czyli krytycznego myślenia i analizowania. Refleksji.

Działa to tak:

Mamy jakiś wirus informacyjny, który sobie siedzi w naszej głowie i spokojnie czeka na odpowiedni bodziec, aby się uaktywnić.
Dociera do nas jakiś bodziec informacyjny zaprojektowany, aby pobudzić danego wirusa.
Wirus zostaje uruchomiony.
Następuje podświadome obejście normalnego procesu myślowego i następuje z góry przewidziana reakcja.

Działają podobnie jak wirusy biologiczne w postaci np. grypy.
Utrudniają lub wręcz uniemożliwiają poprawne funkcjonowanie.

Krzysztof Paszek Pomysłodawca i twórca portalu Wiedzami.pl
>